poniedziałek, 8 czerwca 2015

48 happy days

Dziś zepsuł się pociąg i były opóźnienia. Gdy dotarłam do szkoły, poszliśmy na próbę przedstawia. Nasze role nie są skomplikowane, same nieme scenki. Po próbie zwolnili nas do domu, więc byłam wcześniej. I zrobiłam sobie frytki na obiad. Potem zasnęłam. Kiepsko się czuję ostatnio, pewnie przez te upały. Chociaż dziś nie było tak ciepło :)
                                               ~Jelly

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz