wtorek, 28 kwietnia 2015

8 happy days

Dziś jest już 8 dzień wyzwania i stwierdziłam  że czas wziąć się za siebie po ziemię :) zaczynamy zpłaszczać brzuszek i rzeźbić nogi. Oczywiście też, zero słodyczy, oprucz piątku, bo organizuje 18-naste urodziny. Urodziny mam piątego maja, ale w tedy bym nie mogła zrobić, więc robię w terminie dogodnym wszystkim, czyli pierwszym maja :)




 Ćwiczenia dają dużo szczęścia, ale, ja jestem antyćwiczeniowa, za to doskonale odnajduję się w gimnastyce. Jednak trzeba się na pocić żeby pięknie wyglądać na plaży :)
~Jelly

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz